Wyścigi smoczych łodzi, występy zagranicznych zespołów folklorystycznych oraz zabawa

w rytmie rocka – to wszystko czekało w sobotę na mieszkańców Pasymia i okolic.

Zabawa bez granic

NA SPORTOWO

Obchodzone w sobotę Dni Pasymia rozpoczęły się sportowym akcentem. Przed południem w szranki stanęło sześć drużyn uczestniczących w wyścigach smoczych łodzi. Tegoroczne zawody odbyły się pod patronatem starostwa powiatowego w Szczytnie. W wyścigu na jeziorze Kalwa triumfowali pasymianie, zajmując pierwsze trzy miejsca na podium.

ZAGRANICZNI GOŚCIE

W tym roku frekwencja podczas święta miasta dopisywała, głównie dzięki bogatemu programowi artystycznemu. Organizatorzy postawili na różnorodność kulturalną występów, zapraszając zespoły muzyczno-taneczne z Serbii i Ekwadoru. Zabawy przy scenie ustawionej pod budynkiem ratusza rozpoczął teatrzyk dla dzieci Art.-Re z Krakowa. Podczas przedstawienia z morałem najmłodsi zostali zaproszeni do wspólnej zabawy. Po występie teatrzyku nadszedł czas na występ zespołu folklorystycznego Pozarewac. Goście z Serbii przykuli uwagę całych rodzin, zbierając od nich gromkie brawa. Po zaprezentowaniu tradycyjnych serbskich tańców i pieśni, burmistrz Pasymia Bernard Mius uroczyście otworzył pasymskie święto oraz udekorował uczestników i zwycięzców wyścigu smoczych łodzi.

NIE TYLKO W RYTMIE ROCKA

Po części oficjalnej nadszedł czas na kolejną porcję muzyki, tym razem w wykonaniu ekwadorskiego zespołu folklorystycznego Quitis. Po programie muzycznym rodem z Ameryki Południowej na scenie zapanował rock w wykonaniu zespołu The Bardons i Zippy Dance. Jedną z gwiazd wieczoru była olsztyńska grupa Big Day będąca mocnym rockowym akcentem przed kolejnymi występami. Dużym zainteresowaniem bawiących się ludzi cieszył się występ zespołu Jambo Africa wykonującego przeboje czarnoskórych wykonawców. Święto Pasymia zakończyło się w rytmie hip hopu dzięki raperowi Fokus.

Przez cały wieczór na zgromadzonych pod sceną ludzi oprócz muzyki czekał szereg innych atrakcji. Nie brakowało straganów z zabawkami, balonami i sztuczną biżuterią, waty cukrowej oraz potraw z grilla. Ponadto najmłodsi mieli okazję do zabawy na dmuchanym placu zabaw.

Aleksandra Gocławska/fot. A. Olszewski