WOŁANIE O KURTYNĘ

Rok temu, dokładnie na początku sierpnia, słupek rtęci na termometrach, i to w cieniu, sięgał 34 o C. Pisaliśmy wówczas, że zapanowała tak wielka duchota, że ogłoszono alarm upałowy i to najwyższego III stopnia. Cóż jednak z alarmu, skoro nie bardzo było wiadomo, co należało robić - przecież nie chować się w schronach.... W niektórych miastach poustawiano kurtyny wodne, a także zezwolono na pluskanie się w miejskich fontannach. A w Szczytnie? Nasi Czytelnicy domagali się ustawienia kurtyn, więc zapytaliśmy o nie miejskie władze. Tym nie bardzo pomysł się spodobał. Tłumaczono nam, że jedynym dobrym miejscem byłby plac Juranda, ale przecież z placu na plażę są dwa kroki, a tam chłodzić można się do woli.

ZMIANA STANOWISKA?

Wołanie o kurtynę

Na tegoroczne lato narzekać nie sposób. Upały panują od dłuższego czasu, to i nie dziwi, że powrócił temat kurtyn. Tak jak rok temu termometry wskazują + 34o C, więc Czytelnicy postulują, aby kurtyny pojawiły się nareszcie w Szczytnie. W ostateczności choćby jedna, a najlepiej na pasażu Klenczona. I co? Gdy wybraliśmy się do ratusza, aby poruszyć ów temat, za szacownym budynkiem dostrzegliśmy dzieci biegające właśnie pod ... wodną kurtyną. Czy to w samych spodenkach, czy pełnym ubranku zażywali ochłody na pasażu Klenczona. Przechodząca obok pani z wózkiem i trojgiem dzieci także przystanęła na chwilę, aby ochłodzić się pod wodną mgiełką. - No, nareszcie władze miejskie pomyślały o nas, zwykłych mieszkańcach – powiedziała „Kurkowi”.

KRÓWKA Z KAPELUSZA

W poprzednim numerze „KM” pisaliśmy o turnieju wsi na wesoło, który odbył się w Świętajnie. Ponieważ nie mogliśmy pomieścić wszystkich ciekawych zdjęć, teraz chcielibyśmy pokazać Czytelnikom konkursowe flagi - każde ze stoisk powinno było nimi być przyozdobione. Jury wyróżniło I nagrodą flagę Kolonii, nam z kolei spodobała się chorągiew Świętajna przedstawiająca krówkę z trąbą w kapeluszu z piórkiem. A gdyby tak pokusić się o wyprodukowanie większej liczby takich gadżetów? Wtedy można byłoby je z powodzeniem – tak sądzimy - sprzedawać jako regionalne pamiątki.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.