- Nasza gmina tkwi w marazmie i stagnacji, a publiczne środki są marnotrawione – uważa radny Kazimierz Malik. Wójt Szydlik zapewnia jednak, że dopiero teraz nadrabiane są wieloletnie zaległości.

To kpina, Panie Malik
Wójt Marianna Szydlik: - I pan ma czelność, panie Malik, mówić, że ja źle gospodaruję pieniędzmi

GMINA W MARAZMIE i STAGNACJI

Niemałe emocje towarzyszyły dyskusji nad sprawozdaniem z wykonania ubiegłorocznego budżetu gminy Dźwierzuty i udzieleniem absolutorium wójt Mariannie Szydlik. A wszystko za sprawą najstarszego stażem radnego Kazimierza Malika, szefa klubu PSL. - Osiągnięcia pani wójt są znikome, bo budżet był mało rozwojowy, opracowany tylko na przetrwanie - rozpoczął swoje wystąpienie Malik. Wytykał wójt Szydlik słabe pozyskiwanie środków zewnętrznych, w tym unijnych. - Zamiast tego prowadzi politykę stagnacji i marazmu, wszędzie doszukując się błędów poprzednika – mówił Malik. - Drogi są w tak opłakanym stanie, że nie pamiętam, aby kiedykolwiek w mojej 22-letniej karierze radnego i sołtysa było gorzej.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.